Recenzja książki NIE DLA PSA (I KOTA) KIEŁBASA
30 września miała miejsce premiera książki naszej Autorki – Pani Agnieszki Cholewiak-Góralczyk pt. „Nie dla psa (i kota) kiełbasa, czyli jak zdrowo karmić swojego zwierzaka”. Autorka jest technikiem weterynarii i cenionym ekspertem w dziedzinie dietetyki zwierząt domowych.
Z niezwykłą ciekawością zabrałam się za lekturę tej pozycji, znając Autorkę z publikacji artykułów na temat żywienia oraz z Fundacji Surowe Kotki i Pieski – stąd spodziewałam się rzetelnej porcji wiedzy na temat żywienia BARF. Jako zagorzała miłośniczka psów, a zawodowo tematów związanych z higieną i bezpieczeństwem żywności oraz pasz, zawsze cieszę się, kiedy ukazuje się opracowanie w języku polskim, niebędące przedrukiem, a dotyczące żywienia zwierząt towarzyszących. Przy rosnącej świadomości opiekunów jest to niezwykle potrzebne, a nie każdy radzi sobie z językiem publikacji w naukowych periodykach.
Tutaj dostajemy książkę napisaną przystępnie (co nie znaczy, że nie spotkamy poważnej terminologii czy wzorów), pełną istotnych i wartościowych informacji, ale także skłaniającą do przemyśleń oraz dostarczającą sporo emocji. Autorzy poradników w różny sposób podchodzą do tematu, jedni kreują się na guru, inni koncentrują się na samym „suchym” poradnictwie, jeszcze inni „hejtują” opozycyjne koncepcje. Książka Pani Agnieszki jest inna, z silnym akcentem osobistym, opisującym drogę do poradnictwa dietetycznego, historie własnych kotów oraz pacjentów z konsultacji. Doskonale buduje to zaufanie do Autorki. Podkreślona jest konieczność ścisłej współpracy dietetyka z lekarzem weterynarii, ponieważ dieta wpływa na funkcjonowanie całego organizmu zwierzęcia, oraz współpraca i zaangażowanie opiekuna. Dzięki opisom przypadków pacjentów można poznać możliwości, jakie oferuje dietoterapia czy korekta diety u zwierzęcia. Dowiemy się również o specyfice pokarmowej psów i kotów, o składnikach pokarmowych, suplementach, sposobach żywienia, zmianach żywienia wraz z wiekiem czy żywieniu zwierząt z różnymi jednostkami chorobowymi. Ważną kwestią jest dopasowanie diety do indywidualnych potrzeb danego zwierzęcia, ale także możliwości organizacyjnych i finansowych opiekuna! Ta kwestia często bywa pomijana.
W książce znajdziemy też fantastyczne i łatwe przepisy na samodzielnie przygotowywane domowe przysmaki dla zwierzaków. A także obszerny rozdział o… kupie – każdy psiarz i kociarz wie, jak istotny to temat! Czy uzyskamy wiedzę o BARFie? Oczywiście! O „whole pray” także. O świadomym barfowaniu – co jest istotne, bo według mnie jest wciąż wiele niedopowiedzeń w odniesieniu do tego sposobu żywienia, co jest przyczyną błędów popełnianych przez opiekunów przechodzących na BARF. Autorka wspomina o pewnych ryzykach związanych z surowym jedzeniem – zagrożeniu mikrobiologicznym czy czynnikach antyżywieniowych. W moim odczuciu – w odniesieniu do bezpieczeństwa i jakości żywności – konieczne jest zwracanie uwagi opiekunów na te zagadnienia.
Ale to opracowanie to coś więcej niż poradnictwo. Poruszanych jest wiele aspektów relacji człowiek – zwierzę, tematów do przemyślenia przez opiekuna. Obalane są pewne mity związane z żywieniem i problemy czerpania wiedzy z internetu.
Polecam tę książkę zarówno obecnym, jak i przyszłym opiekunom psów i kotów, ale także hodowcom – bo to oni w dużej mierze kształtują nawyki u przyszłych opiekunów odbierających od nich kocięta czy szczenięta.
Liczę na to, że wkrótce ukażą się kolejne książki Pani Agnieszki.
dr n. wet. Joanna Zarzyńska