Giardioza u psów
Giardia intestinalis (syn. G. duodenalis, G. lamblia) po raz pierwszy została zauważona już w 1681 roku przez ojca mikrobiologii – Leeuwenhoeka. Jednak dopiero prawie 200 lat później dwóch naukowców: Wilhelm Dusan Lambl i Alfred Mathieu Giard odkryło i opisało tego pasożyta ponownie oraz nadało mu nazwę, która do dziś potrafi spowodować ból głowy u opiekunów psów.
Tekst: Adrianna Iwan
Problematyczny wiciowiec
Giardioza, nazywana również często lambliozą, to choroba pasożytnicza wielu gatunków zwierząt, a także człowieka, więc zachorować może zarówno pies, jak i opiekun. Jest jedną z najczęściej obserwowanych inwazji pasożytniczych u psów. Pasożyt ten to pierwotniak z grupy wiciowców, powszechnie występujący na świecie. W jego cyklu rozwojowym występują dwa główne stadia rozwojowe: cysty i trofozoity. U różnych gatunków zwierząt inwazje są powodowane przez różne genotypy, które są oznaczone od A do H. Inwazje u psów powodują genotypy A, B, C i D. Warto wiedzieć, że chorobę u ludzi może spowodować genotyp A i B. Dostępne dane sugerują jednak, że źródłem większości zarażeń u ludzi są ludzie, a nie psy. Choć ryzyko przeniesienia z psów na ludzi uważane jest za bardzo niskie, należy mieć na uwadze potencjał zoonotyczny. Należy również zaznaczyć, że możliwe jest przenoszenie pasożyta z człowieka na zwierzęta, ponieważ zarażony człowiek również wydala cysty z kałem, które mogą zanieczyszczać środowisko. Przypadki przeniesienia zarówno ze zwierzęcia na człowieka, jak i z człowieka na zwierzę są rzadkie, ale warto mieć taką informację na uwadze.
Jak dochodzi do zarażenia?
Do zarażenia dochodzi drogą pokarmową, poprzez spożycie cyst inwazyjnych (znajdujących się na zanieczyszczonej żywności lub w zanieczyszczonej wodzie), które są wydalane z kałem żywiciela. Do rozwoju zarażenia wystarczy 10 cyst przyjętych doustnie, a w przypadku zwierząt z obniżoną odpornością jeszcze mniej. Pasożyt powszechnie występuje w środowisku, więc o zarażenie nie jest trudno. Najczęściej spotykany jest w gęsto zasiedlonych środowiskach (schroniska dla psów i hodowle), ale nie oznacza to, że psy nieżyjące w skupiskach nie są narażone na zarażenie. Kiedy cysty dostaną się do dwunastnicy, z każdej z nich uwalniają się po dwa trofozoity. Uwolnione trofozity przyczepiają się do nabłonka jelita cienkiego. Zwykle zasiedlają początkowy odcinek jelit, potem dwunastnicę i jelito czcze. Czasami zawędrują nieco dalej i zasiedlają przewody żółciowe, powodując ich zapalenie.
Jak przebiega inwazja pasożyta u psa?
Inwazja zwykle przebiega bezobjawowo. Ciekawe jest też to, że u psów ten wiciowiec może być komensalem (dla porównania u kotów Giardia prawie zawsze jest patogenna). Patogeneza nie jest w pełni poznana. Zarażenie tak naprawdę może wywołać całą kaskadę odpowiedzi immunologicznej w błonie śluzowej jelit, z tego względu Giardia intestinalis jest trudnym przeciwnikiem. Ciekawym mechanizmem prawdopodobnie odpowiedzialnym za wywołanie choroby u zwierzęcia jest zmiana warunków środowiska w jelicie cienkim.
Według badań trofozity G. intestinalis uwalniają czynniki immunomodulujące GALT (jest to tkanka limfatyczna błony śluzowej i podśluzowej przewodu pokarmowego, nazywana często generatorem odporności organizmu) jeszcze przed przyczepieniem się do powierzchni jelita cienkiego. Dzięki temu alkalizują środowisko i przygotowują je do optymalnego przyjęcia pasożyta na powierzchni enterocytów, czyli komórek budujących nabłonek jelita. Trofozoity po przyczepieniu się do komórek jelita powodują znaczne uszkodzenia i tym samym przyczyniają się do rozpadu połączeń ścisłych między enterocytami. W ten sposób bariera jelitowa zostaje przełamana, a to z kolei prowadzi do wzrostu przepuszczalności bariery jelitowej. Alkalizacja środowiska przyczynia się również do nieprawidłowego trawienia, zaburzeń wchłaniania oraz wtórnych infekcji bakteryjnych ze względu na zmianę warunków środowiska korzystnych dla bakterii patogennych.
Innym ciekawym mechanizmem G. intestinalis jest możliwość unikania odpowiedzi immunologicznej dzięki zmiennym powierzchniowym białkom VSP. Białka te tworzą swego rodzaju płaszcz (jest to płaszcz antygenowy). Na wspomnianym płaszczu znajdują się białka, przeciw którym układ odpornościowy zwierzęcia wytwarza przeciwciała. Na czym polega magia tego płaszcza? Kiedy organizm wytworzy przeciwciała, pasożyt na swojej powierzchni w pewien sposób zmienia swój płaszcz, ponieważ eksponuje nową odmianę białek VSP. Wytworzone przeciwciała nie reagują z nowymi białkami i w ten sposób pasożyt unika swoistej odpowiedzi immunologicznej.
Objawy towarzyszące zarażeniu
Nie u wszystkich zwierząt występują objawy. W wielu przypadkach inwazja przebiega bezobjawowo, jednak u niektórych zwierząt może dojść do rozwoju objawowej choroby. Ciężki przebieg choroby jest najczęściej obserwowany u szczeniąt oraz zwierząt mających inne choroby współistniejące (pasożytnicze i zakaźne). U psów, u których występują objawy, obserwuje się najczęściej ostrą biegunkę na tle zapalenia jelita cienkiego, która charakteryzuje się płynnym lub półpłynnym kałem, zwiększeniem objętości mas kałowych i częstszą defekacją. Biegunka może pojawić się już pięć dni po zarażeniu. U psa mogą również występować wzdęcia, utrata apetytu i masy ciała, wymioty oraz reakcje alergiczne na skórze. U niektórych zwierząt może rozwinąć się trzustkowo-wątrobowa postać giardiozy, która charakteryzuje się obecnością stolca acholicznego (jego konsystencja jest gliniasta, a barwa może być biała, bladożółta, jasnozielona, a nawet pomarańczowa, co jest związane z obecnością dużej ilości kwasów tłuszczowych nieprzyswojonych przez organizm zwierzęcia).
U zdrowych zwierząt z prawidłowo funkcjonującym układem odpornościowym biegunka ma samoograniczający się charakter, w większości przypadków do 28 dni od zarażenia, jednak nierzadko obserwuje się u nich zjawisko reinwazji lub autoinwazji. Przebieg inwazji zależy od jej intensywności, chorób współistniejących, statusu immunologicznego zwierzęcia oraz składu mikrobioty jelitowej. Badania z ostatnich lat sugerują, że trofozoity wytwarzają metabolity stwarzające korzystne warunki do rozwoju niektórych drobnoustrojów, które mogą powodować dysbiozę jelitową. W zwalczaniu giardiozy warto zatem uwzględnić stosowanie probiotyków. Wysokostrawna i lekkostrawna dieta bogata w białko pomagają ograniczać…
Pełną treść artykułu znajdziesz w numerze Pies Rasowy 50/2023!