Wybierz stronę

Daj luz swojemu psu – Problemy z przebodźcowaniem

Kochamy psy, uwielbiamy ich bliskość, czerpiemy radość z ich obecności i większość z nas cieszy fakt, że psy szukają z nami ścisłego kontaktu. Ochoczo rozdajemy pieszczoty, kiedy po nie przychodzą, z uśmiechem bawimy się ze szczeniakiem, kiedy tylko nieporadnie przybiegnie z zabawką i domaga się naszej uwagi. Zdecydowanie większość z nas z uwielbieniem rozmawia z psami, nawet jeżeli nie domagają się uwagi, to mówimy do nich. One słuchają, skoro poświęcamy im uwagę, odwdzięczają się tym zainteresowaniem, trzymając się jeszcze bliżej nas… i tak małymi krokami ściągamy na siebie tsunami, które pewnego dnia wyleje się z ogromną siłą, a nam będzie ciężko zrozumieć, co się stało. A więc od początku…

Tekst: tech. wet. Ewelina Stanclik

Potrzeby psa

Bezdyskusyjnie psy lubią przebywać blisko ludzi i wiele z nich chętnie czerpie z możliwości uzyskania pieszczot i spania cały czas na kolanach człowieka lub w bliskim otoczeniu. Zwłaszcza w przypadku szczeniąt, które zmienią dom w ósmym, dziesiątym tygodniu życia zabrane od matki i rodzeństwa, kiedy trafiają do nowego domu, człowiek staje się centrum zainteresowania i źródłem zasobów. Wielu opiekunów w tym czasie bardzo łatwo popada w pułapkę poświęcania uwagi i wolnego czasu słodkim oczom i nieporadnym łapkom biegającym za nami.

Czas płynie, szczenię dorasta, a człowiek chce wrócić do swojego stałego rytmu i aktywności bez psa. Często w tym momencie pojawiają się pierwsze problemy z nietolerancją samotności przez psa, zwłaszcza jeżeli dotychczas miał człowieka na wyłączność i nie bywał sam. W związku z tym, przyjmując pod swój dach szczenię, dobrym rozwiązaniem jest ustalenie listy rzeczy, jakie psu będzie wolno robić, a jakie będą niedozwolone, oraz listy umiejętności, które powinien nabyć.

Nauka pobytu w samotności jest zdecydowanie numerem jeden i powinno się rozpocząć pracę w tym temacie od pierwszych dni. Trening separacyjny powinien odbywać się każdego dnia na różnych płaszczyznach, bowiem w ciągu dnia powinniśmy uczyć szczenię, że nie zawsze musi nam towarzyszyć, niekiedy może zostać w innym pokoju, wprowadzić polecenie „na miejsce” i uczyć malucha zabawy na swoim legowisku lub w swojej klatce, warto do tego użyć wszelkich zabawek do żucia, gryzienia i węszenia, no i oczywiście musi nastąpić wychodzenie z domu. Nawet jeżeli teoretycznie w danym momencie życia pies nie musi zostawać sam, to dołóżmy wszelkich starań, aby zostawał od pierwszych dni na krótkie chwilę sam, tak aby wpisało się to w stały schemat życia szczeniaka. Szczenięta w okresie socjalizacji budują sobie mapę poznanych i bezpiecznych elementów w ich życiu, w związku z tym jeżeli czasem opiekun będzie znikał i wracał, to stanie się to dosyć naturalnym zjawiskiem. W sytuacji kiedy szczenię będzie słabo reagowało na taki trening i pojawią się objawy nietolerancji samotności, warto prędko skorzystać z fachowej pomocy, zanim dojdzie do pogłębienia lęku.

Drugim ważnym tematem jest ciągłe rozmawianie z psem i szukanie z nim kontaktu. Jasną sprawą jest, że szczenięca rozkoszność aż się sama prosi, by słodzić i utrzymywać z nim blisko kontakt, jednakże znowu staje się to stałym schematem, którego pies będzie oczekiwał w dorosłym życiu i przyjmie za naturalne, codzienne zjawisko. Podczas gdy pewnego dnia on dorośnie, my będziemy pochłonięci innymi obowiązkami i nie zawsze będzie szansa na poświęcenie całej swojej uwagi wymagającym oczom w nas wpatrzonym. Zwróćmy uwagę, aby wyznaczać czas na zabawy, treningi i pieszczoty, ale także pamiętajmy, aby był czas poświęcony dla nas, kiedy pies nie ma naszej uwagi i powinien zająć się w tym czasie swoimi sprawami. Oczywiście sam z siebie tego nie zrozumie i początkowo będzie konieczność organizowania psu czasu w postaci dysponowania gryzaków lub zabawek interaktywnych.

Emocje i granice w psim życiu

Emocje to ważna część życia – zarówno naszego, jak i psiego. Bowiem za stan emocjonalny pupila w dużej mierze odpowiada nasze nastawienie i sposób bycia. Nasz stres, nerwy, złość czy frustracje spowodują u psa niepokój i niezrozumienie sytuacji. W związku z tym przebywając z psem, powinniśmy panować nad swoimi emocjami, jeżeli są one negatywne, należy odstąpić od wszelkich aktywności z udziałem psa, gdyż zupełnie nic nie zrozumie z tego, co będziemy chcieli mu przekazać, a jedynie może to spowodować jego niepokój i lęk….

Pełną treść artykułu znajdziesz w numerze Pies Rasowy 38/2021!

O autorze

tech. wet. Ewelina Stanclik

tech. wet. Ewelina Stanclik – absolwentka technikum weterynaryjnego, od 2008 roku związana z Gabinetem Weterynaryjnym Med - Wet jako technik weterynarii. Weterynaria jest jej stylem życia, a pasją wypełniającą każdą wolną chwilą są psy i wszystko co z nimi związane ich sposób zachowania oraz szkolenie. Oprócz pracy w Gabinecie Weterynaryjnym spełnia się w przygotowywaniu artykułów do czasopism zawodowych oraz razem z Chesapeake bay Retrieverem od czasu do czasu odwiedza dzieci w przedszkolach.