Select Page

Zły pies czy nieuważny właściciel?

Tekst i fot.: tech. wet. Ewelina Stanclik

Gabinet Weterynaryjny Med Wet

Historia drogi „złego psa” w stronę dobrej relacji z człowiekiem

Obraz psa w naszym społeczeństwie w XXI w. maluje go jako pełnoprawnego członka rodziny. Podejście człowieka do opieki nad psem znacząco się zmieniło, staramy się zgłębiać tematy dotyczące potrzeb psów oraz metod zapewnienia im godnego, radosnego życia. Szczęśliwie dla psów, zmiany te idą w dobrą stronę, a odbywa się to dosyć dynamicznie. 

Środowisko w którym wychowują się szczeniaki ma duże znaczenie dla ich przyszłości.


Chcąc sprostać zadaniu bycia odpowiedzialnym właścicielem, wkładamy wiele wysiłku i czasu w spełnienie wszystkich ważnych elementów na drodze wychowania psa. Zdecydowanie częściej niż kiedyś możemy obserwować sytuację, w której przyszły bądź świeżo upieczony opiekun dosłownie tonie w książkach i przeszukiwaniu internetu w celu znalezienia wszelkich informacji na temat życia z psem, idealnego sposobu żywienia, wychowania czy doboru akcesoriów spacerowych. Psy tych właścicieli są szczęściarzami, gdyż od samego początku otoczone opieką i zaangażowaniem człowieka z dużym prawdopodobieństwem wyrosną na tzw. psy anioły – doskonale ułożone, bez udręki zaburzeń behawioralnych, w dobrej kondycji psycho-fizycznej.

Gdy coś jest nie tak…

Jednak wciąż nie jest to standardem i nie każdy pies ma szansę urodzić się w dobrej hodowli i trafić pod opiekę odpowiedzialnych ludzi. Nietrudno się domyślić, że czworonogi z tej drugiej grupy w pierwszym kontakcie mogą sprawiać wrażenie nieidealnych, sprawiających kłopoty, często obciążonych problemami behawioralnymi, co nie jest ich winą. Odpowiedzialność za problemy z zachowaniem zawsze spada na człowieka, choć nie zawsze to sam opiekun jest w pełni za nie odpowiedzialny. Na efekt końcowy, czyli doskonałego, zdrowego fizycznie i psychicznie psa ma wpływ wiele czynników zależnych nie tylko od nabywcy, lecz sięgają one już wcześniej, do hodowli. 

Pies z fotografii to kilkunastoletni piesek, który całe swoje życie spędził na łańcuchu przy budzie. Zabrany do normalnych warunków bardzo szybko zaczął korzystać z obecności człowieka.

Na sposób zachowania psa mają wpływ w dużej mierze nabyte umiejętności, sposób wychowania, czas poświęcony na naukę – to są elementy zależne od opiekuna. Jest także część, o której musimy pamiętać, a mowa o cechach odziedziczonych po przodkach i wczesnych doznaniach ze strony człowieka na etapie hodowli. Zdarzają się bowiem historie psów, które trafiając pod opiekę zaangażowanych opiekunów dbających o każdy szczegół dotyczący wychowania psa, mimo wszystko są nękane przez różnorodne zaburzenia zachowania (np. lękliwość, agresja). Takie sytuacje wywołują niemałą frustrację u opiekuna, który dokładając wszelkich starań, wciąż nie jest w stanie uzyskać efektu równowagi psychicznej psa lub też parę pies – człowiek kosztuje sporo pracy, aby do równowagi powrócić. I takie sytuacje zwykle są efektem błędów na drodze pracy hodowlanej. Kojarzenie przedstawicieli danej rasy obarczonych słabym charakterem, wrażliwych, lękliwych bądź agresywnych może spowodować przeniesienie tych cech na potomstwo. Tym samym już na wstępie opiekun jest obarczany ryzykiem pojawienia się problemów, zwłaszcza jeżeli przyszły właściciel nie został uprzedzony o takiej ewentualności czy też nie posiada potrzebnej wiedzy i doświadczenia do pracy z psem trudnym.

Każdy opiekun psa marzy, by jego towarzysz został psim ideałem, jednak aby to uzyskać, potrzeba sporo pracy, czasu, konsekwencji i miłości.

Pies – zwierzę plastyczne

Mimo wszystko psy są bardzo plastyczne, a czas poświęcony na pracę z nimi mocno procentuje. Wspaniałą cechą jest także fakt, że …

Jeśli chcesz przeczytać artykuł zamów magazyn 24/2019 już dziś!



About The Author

tech. wet. Ewelina Stanclik

tech. wet. Ewelina Stanclik – absolwentka technikum weterynaryjnego, od 2008 roku związana z Gabinetem Weterynaryjnym Med - Wet jako technik weterynarii. Weterynaria jest jej stylem życia, a pasją wypełniającą każdą wolną chwilą są psy i wszystko co z nimi związane ich sposób zachowania oraz szkolenie. Oprócz pracy w Gabinecie Weterynaryjnym spełnia się w przygotowywaniu artykułów do czasopism zawodowych oraz razem z Chesapeake bay Retrieverem od czasu do czasu odwiedza dzieci w przedszkolach.

Leave a reply