„Zdrowy pies” – światowy bestseller teraz w polskim wydaniu!
Autorzy światowego bestsellera „Zdrowy pies” („Forever dog”) gościli w Polsce 21 i 22 września 2022 r. na zaproszenie Grupy Wydawniczej Foksal Sp. z o.o. w związku z promocją polskiej edycji książki „Zdrowy pies”. Rodney Habib jest wielokrotnie nagradzanym blogerem, prelegentem i założycielem Planet Paws, najpopularniejszej facebookowej strony poświęconej zdrowiu zwierząt domowych. Jest również twórcą serialu dokumentalnego The Dog Cancer Series: Rethinking the Canine Epidemic. Publikowane przez niego w Internecie filmy edukacyjne mają miliony odsłon i udostępnień na całym świecie. Stał się dzięki temu jednym z najpopularniejszych autorytetów w dziedzinie zdrowia zwierząt domowych. Lekarka weterynarii, dr Karen Shaw Becker ma we wszystkich zakątkach świata miliony fanów ceniących ją za przemyślane i pragmatyczne podejście do kwestii zdrowia towarzyszących nam czworonogów. Jest najpopularniejszym lekarzem weterynarii w mediach społecznościowych. Pracuje w klinice małych zwierząt, dużo pisze i wykłada.
Redaktor naczelna „Psa Rasowego” przeprowadziła krótki wywiad z Autorami bestselleru.
Joanna Zarzyńska: Zapoznałam się z Państwa książką i jestem pod dużym wrażeniem szerokiego ujęcia problemu jakości życia psów i długowieczności, ponieważ nie koncentrujecie się tylko na wycinku dotyczącym żywienia. I do tego korzystacie z odniesień do literatury naukowej, wyjaśniając wiele istotnych kwestii. To znaczne ułatwienie dla opiekunów psów – zamiast niesprawdzonej wiedzy z Internetu czy czytania publikacji naukowych pisanych trudnym językiem nauki mogą przeczytać Waszą książkę, gdzie informacje są podane w sposób przystępny.
RH: Kochamy naukę tak mocno, że w pierwszej wersji książka była aż za bardzo naukowa, zebraliśmy do niej aż ponad 400 pozycji literaturowych, które z racji ekonomii druku nie zostały umieszczone w wersji papierowej, ale można je znaleźć na stronie internetowej.
KSB: Wynajęliśmy redaktor naukową (Kristin Loberg) do pomocy przy książce w celu walidowania danych naukowych. Rodney ma obsesję na punkcie najstarszych psów na świecie i chciał przeprowadzić wywiady z ich opiekunami. Ja mam obsesję na temat nauki dotyczącej długowieczności, więc chciałam zasięgnąć opinii autorytetów, zdobywców Nagrody Nobla, specjalistów z tej dziedziny ludzkiej medycyny. Był to doskonały pomysł – ponieważ oparcie na naukowych dowodach, bycie przekaźnikiem faktów naukowych niweluje możliwość krytykowania naszej książki – i faktycznie nie spotkałam się z krytycznymi opiniami.
JZ: Dotykacie w książce najgorętszych obecnie tematów, jak rola mikrobiomu, zegar biologiczny, telomery…
RH: Medycyna weterynaryjna jest 20 lat za medycyną ludzką, co mówią lekarze weterynarii. Ale jak widać z książki, wiele badań prowadzonych dla ludzi było opartych na badaniach na psach. Co ciekawe i nowe, jest nawiązanie do narażenia w domu na środki chemiczne – a jak wróci się do podstaw badań nad działaniami tych środków, to były one prowadzone na psach, więc w prosty sposób mogliśmy te wyniki przenieść do książki.
JZ: Ciekawy jest pomysł z formułą (ZDROWY) PIES (formuła długowieczności) i cor longevity toppers (kluczowe dodatki długowieczności – dodawanie 10% do karmy).
KSB: Lekarze weterynarii w Europie są bardziej otwarci na nowe pomysły i m.in. dodawanie świeżego jedzenia do diety gotowej psów. Amerykańscy lekarze weterynarii są bardzo konserwatywni. Poszukaliśmy danych naukowych potwierdzających, że dodanie jednej łyżki świeżego jedzenia jest dobre dla zdrowia, dla mikrobiomu, że zauważalnie poprawia funkcjonowanie przewodu pokarmowego.
RH: W badaniach naukowych pod mikroskopem wyraźnie widać, jak korzystny wpływ na mikrobiom psa ma podawanie mniej przetworzonego jedzenia i jedzenia świeżego. Widzimy też, jak się zmienia podejście firm produkujących karmy, jak szukają nowych rozwiązań technicznych i technologii ograniczających stopień przetworzenia karm. Mnie zafascynowały czarne jagody (jako przykład dodatku długowieczności) – znaleźliśmy ponad 200 publikacji o ich korzystnym działaniu. Więc dodanie jagód do gotowej karmy może spowolnić pracę przewodu pokarmowego i poprawić trawienie.
JZ: Podoba mi się Wasze prezentowanie w książce, ile może być wersji ograniczenia przetwarzania jedzenia, ile jest rodzajów nisko przetworzonej żywności. Dla mnie koncentrowanie się tylko na surowej diecie BARF nie wyczerpuje tematu i nie wszyscy pokazują zagrożenia mikrobiologiczne związane z BARF – bezpieczeństwo produktu jest bardzo ważne. Nie zawsze „home made” oznacza bezpieczne.
KSB: Tak, jedzenie przygotowywane w domu niesie największe zagrożenie, bo nie ma kontroli jakości. Nie chcemy, żeby ludzie bali się jedzenia domowego czy komercyjnego, ale chcemy, żeby poznali zagrożenia związane z wszelkimi rodzajami żywności. Jednym z naszym głównych przesłań dla czytelników jest świadome żywienie – jeśli przygotowujesz jedzenie w domu, rób to prawidłowo, żeby było odżywcze i bezpieczne.
RH: Kiedy rozmawialiśmy z dietetykami weterynaryjnymi, fascynujące było to, że podkreślali, że jedzenie musi być zbilansowane. W BARF ludzie opierają się na % i często niewielkiej liczbie surowców, np. cztery i podają je długoterminowo. Dr Linus Pauling (zdobywca Nagrody Nobla) powiedział, że 95% chorób jest związanych z niezbilansowanym żywieniem. My nie chcieliśmy w żadnym wypadku straszyć ludzi, chcieliśmy pokazać, ile jest kategorii produktów mniej przetworzonych o zbilansowanym składzie.
KSB: Naszym celem było także inspirowanie producentów do wytwarzania lepszych produktów.
JZ: Jest to ważne, bo coraz więcej opiekunów zwraca uwagę na składy i jakość. Superfoods są też teraz bardzo na topie. W Waszej książce jest ciekawa lista superfoods, w tym grzybów.
HB: Grzyby są teraz niezwykle popularne w onkologii. Spożywanie dwóch grzybów dziennie to 45% mniejsza szansa na rozwój raka – badanie prowadzono na populacji ponad 50 tys. ludzi. Ja jestem ogromnie zafascynowany tematem grzybów!
KSB: Chcieliśmy pokazać, że możesz otworzyć lodówkę i podzielić się świeżą żywnością ze swoim psem, nie bać się tego. Chcemy pokazać, jak w łatwy sposób zmienić nawyki żywieniowe małymi krokami.
HB: Kiedy opublikowano definicję „ultraprocessed food”, producenci karm gotowych zaczęli się niepokoić. W nauce u ludzi już wiemy, że trzeba jeść mniej wysoce przetworzonej żywności.
KSB: U zwierząt jest na razie odwrotnie. Ale dzięki metabolomice to się zmienia. Myślę, że w ciągu 20 lat żywienie zwierząt diametralnie się zmieni, bo opiekunowie szukają dobrego jedzenia dla swoich podopiecznych.
JZ: Ważna jest personalizacja, koncentrowanie się na indywidualnych potrzebach psa i zwiększenie aktywności z psami, co również podkreślacie w książce. Jest to chyba dobry moment na podkreślanie roli osi mózgowo-jelitowej i wpływu żywienia na zachowanie?
KSB: Im więcej badamy, tym więcej wiemy o mikrobiomie. Naszą rolą jako autorów było bycie posłańcem nauki.
HB: Dla nas była ważna komunikacja międzynarodowa, jak przekazać wiedzę, żeby była uniwersalna. Naukowcy z całego świata bardzo chętnie dzielili się swoimi wynikami i doświadczeniem, w tym nobliści od telomerów czy rytmów dobowych.
JZ: Ciekawy jest w Waszej książce wprowadzony model żywienia psa w tzw. oknie żywieniowym, zgodnie z tak bardzo popularnym teraz u ludzi modelem „intermittent fasting”.
HB: W USA jest prowadzony projekt badań nad długowiecznością (75 000 psów bierze udział); w badaniu na 24 000 psów wykazano, że jeśli psy jadły tylko raz dziennie, chorowały mniej i lepiej wypadały w testach kognitywnych. To ważne, bo w USA 60% psów jest otyłych.
KSB: Chcemy pomóc opiekunom, pokazać, jak zmienić nawyki żywieniowe, żeby ograniczać problem otyłości i chorób. Chcemy inspirować – żeby zrozumieli, dlaczego zabranie miski jest dobre.
JZ: Pokazaliście w doskonały sposób, jak to zrobić małymi krokami, w sposób bardzo zrozumiały dla Czytelnika.
KSB: Małe kroki są lepsze niż przytłaczanie dużymi zmianami; chcemy dotrzeć do każdego opiekuna, do nowych, którzy po raz pierwszy mają psa albo planują mieć i chcą się dobrze przygotować, i do tych doświadczonych. Nie chcemy, żeby poczuli się winni, że coś robili źle albo żeby żałowali swojego wcześniejszego postępowania. Chcemy inspirować do małych zmian, bo już dzięki nim możemy zobaczyć poprawę jakości życia psa.
HB: Karen jest tak doskonale znana w mediach, bo dużo mówi o potrzebach psów i wie, jak to zrobić, żeby dotrzeć do ludzi. Staraliśmy się podejść praktycznie do trudnych problemów, tak żeby każdy coś mógł znaleźć w książce dla siebie. Mamy nadzieję, że to się udało!
HB: Chyba tak jest, ponieważ ta książka to bestseller „New York Timesa”, numer 1 na świecie, dostępna w 17 różnych językach.
KSB: W 10 lat chcemy mieć zdrowsze i dłużej żyjące psy; chcemy inspirować opiekunów do zmian, do podejmowania lepszych decyzji i posiadania zadowolonych…
Pełną treść artykułu znajdziesz w numerze Pies Rasowy 44/2022!