Spalenie miski w psim treningu
Spalenie miski to metoda szkoleniowa, którą w ostatnim czasie możemy coraz częściej napotkać na wszelkiego rodzaju forach czy grupach w internetowej przestrzeni. Co jednak kryje się za tą nazwą? Wbrew temu, na co wskazuje nazwa – nie będziemy potrzebowali ognia. Spalenie miski to po prostu wyeliminowanie lub ograniczenie standardowego sposobu podawania psu jedzenia. Zamiast tego podaje się psu jedzenie z ręki. Metoda ta bardzo często stosowana jest w treningu z psem, zwłaszcza sportowym, kiedy to wydajemy mu posiłek w zamian za wykonywanie określonych zadań i poleceń. Karmić w ten sposób psa możemy wszędzie. Musimy mieć przy sobie jedynie suchą karmę.
Tekst: Natalia Młodnicka trenerka, behawiorystka, www.nakazdalape.pl
Zalety metody
Taki sposób ma wiele zalet. Po pierwsze, buduje pozytywne skojarzenia u psa. Zwierzak zaczyna stopniowo zauważać, że zwrócenie uwagi na przewodnika daje mu wymierną korzyść. Taki pies częściej będzie chętnie reagował na komendy oraz sam z siebie będzie chciał wykonywać nasze polecenia. Taki sposób treningu buduje zaufanie do opiekuna i wzmacnia z nim więź. Być może część osób uzna, że jest to w pewien sposób forma „przekupstwa”, ale mimo obiekcji zawsze zalecam najpierw spróbować, a dopiero potem wydawać opinię o danej metodzie treningu. Jeśli ktoś uzna, że ten sposób nie jest dla niego – po prostu z niego zrezygnuje. Pamiętajmy jednak o tym, że pozytywnie wzmocniony i interesujący dla psa trening przełoży się na relację z psem.
Ewidentnym plusem tej metody jest fakt, że praktycznie dla większości psów jedzenie jest największą możliwą motywacją do pracy. Spalenie miski ma w tej sytuacji ogromne znaczenie, ponieważ pies, który ma ciągły dostęp do jedzenia i może w każdej chwili podejść do miski oraz skubnąć co nieco, nie będzie miał absolutnie żadnej motywacji do pracy. Prawdopodobnie zerknie tylko na jedzenie w naszej ręce i odejdzie – zwłaszcza, jeśli będzie to dla niego coś „zwyczajnego”. Warto więc na treningi zabierać psa, który jest chociaż trochę głodny. Dzięki temu osiągniemy lepsze efekty, bo pies będzie się o wiele bardziej skupiał na tym, jak zdobyć pożywienie.
Co możemy osiągnąć?
Jeśli chcemy pracować z psem np. nad przywołaniem, konieczne będzie karmienie psa prosto z ręki. Wówczas zwierzak będzie dobrze wiedział, że aby uzyskać nagrodę, będzie musiał do nas bezpośrednio podejść. Kalkulacja w takim przypadku będzie bardzo prosta – pies nie będzie się ani chwili zastanawiał nad tym, czy ma do nas wrócić, czy też nie.
Paląc miskę podczas treningów, zaspokajamy również jedną z najważniejszych potrzeb naszego czworonoga, czyli potrzebę łowiecką. Psy uwielbiają zdobywać, polować i uczestniczyć w różnego rodzaju wyzwaniach. A takim właśnie wyzwaniem dla psa będzie wykonywanie naszych poleceń w zamian za jedzenie. Pies zdobywa jedzenie i musi na nie „zapracować”. Pamiętajmy o tym, że dla psa to, co my ludzie nazywamy treningiem, powinno być zabawą lub przyjemną interakcją z opiekunem. Jeśli tylko widzimy, że zwierzak w danym momencie gorzej się czuje, nie ma ochoty na trening, darujmy mu to w tym dniu. Trening absolutnie nie może być żadnym przykrym obowiązkiem dla zwierzaka.
Czy można „palić miskę” częściowo? Jak najbardziej! Jedynym przeciwwskazaniem do tego typu praktyki jest agresja i obrona zasobów u psa. Jeśli jednak nasz czworonóg nie przejawia takiego zachowania, nic nie stoi na przeszkodzie, by to robić. Porcję dzielimy wtedy na dwie części. Jedną z nich wydajemy podczas ćwiczeń, a drugą standardowo w misce. Zwierzę uczy się wówczas, że współpraca z opiekunem daje korzyści.
Nie tylko w szkoleniu sportowym
Palenie miski często także wykorzystuje się w przypadku oswajania psa z człowiekiem, na przykład w miejscach takich, jak schronisko. Wydawanie jedzenia z ręki pozwala przełamać się zwierzęciu oraz stanowi bardzo mocny motywator do tego, aby wejść w…
Pełną treść artykułu znajdziesz w numerze Pies Rasowy 49/2023!