Psy z Gambii
Podczas moich licznych wypraw w różne zakątki świata staram się zawsze realizować moje pasje związane z przyrodą. Z założenia wyprawy zwykle są „ptasie”, ale oprócz ptaków zwracam szczególną uwagę na przedstawicieli Canis lupus familiaris występujących w swoich naturalnych środowiskach. Tak też było w przypadku wypraw do Gambii, gdzie podczas trzech wyjazdów udało mi się zebrać sporo materiału o występujących tam psach.
Tekst: Blanka Horbatowska
Zdjęcia: inż. Anna Przybyła, inż. Marcin Horbatowski, Blanka Horbatowska
Gambia to mały kraj w Afryce Zachodniej, graniczący z Senegalem, w całości położony wzdłuż rzeki, której źródła wypływają z masywu Futa Dżalon, niedaleko miasta Lebe w Gwinei. Od zachodu terytorium Gambii zamyka Ocean Atlantycki. Brzegi rzeki są porośnięte wilgotnym lasem równikowym, a bliżej oceanu – lasem namorzynowym. W granicach tego kraju występuje kilka stref klimatycznych, od typowych przybrzeżnych (nadmorskich), przez sawannę i suche zadrzewienia, po bagna i jałowe równiny. Charakterystyczne dla tego rejonu lasy, tzw. galeriowe, do dziś stanowią dobre warunki do występowania wielu gatunków zwierząt, tam, gdzie las zanikał, klimat stawał się bardziej suchy, tworzyły się warunki dla roślinności sawannowej, tę wykorzystywano jako pastwiska, głównie dla stad kóz oraz owiec. Ludność trudni się uprawą, rybołówstwem, myślistwem i hodowlą zwierząt.
Naturalna bariera w postaci rzeki stworzyła warunki dla zaistnienia dość hermetycznej populacji miejscowych psów. Były one wykorzystywane jako pomocnicy w polowaniach oraz psy stróżujące i odstraszające drapieżniki. Świadczą o tym liczne, dostępne na stoiskach z tradycyjnymi wyrobami, rzeźby myśliwych z psami, a także rzeźby przedstawiające sylwetki psów.
Widzimy na nich psy średniej wielkości, o dość długich kończynach, ale zwartej budowie ciała, kształtnych głowach, mocnej kufie, płaskiej mózgoczaszce i stojących lub załamanych dość dużych uszach, o ogonach zwykle wysoko osadzonych i noszonych w górze. Psy te są typowymi przedstawicielami psów pariasów, które według wielu teorii są pierwotnymi, naturalnymi psami, które powstały w procesie naturalnej selekcji. Tego typu psy o bardzo podobnym eksterierze i cechach występują na całym świecie. Jednakże w każdej populacji można zaobserwować też cechy typowe tylko dla konkretnych mniejszych grup, np. występowanie innej maści, wielkości i kształtu uszu czy głowy. Najczęściej nie są one wynikiem sztucznej selekcji, ale tzw. efektu założyciela posiadającego daną odróżniającą cechę, którą przekazał następnym pokoleniem, a cecha ta utrwaliła się naturalnie, bo być może była korzystna dla populacji.
We współczesnej populacji psów gambijskich można wyróżnić dwa typy z ich różnymi wariacjami. Pierwszy to pies o zwartej, bardziej kompaktowej budowie ciała i mniej wydłużonych kończynach, proporcjach wpisanych w prostokąt, o pojemnej, lekko beczkowatej klatce piersiowej i słabym podkasaniu, mający silną, raczej okrągłą w przekroju szyję, osadzoną i noszoną nie za wysoko. Głowa u psów tego typu jest mocna, z szeroką mózgoczaszką, silną i krótką kufą, linie górne czaszki i kufy są prawie równoległe, a linie boczne głowy tworzą harmonijny klin, kufa jest tępo zakończona. Oczy wyraźnie skośne, czujne i przenikliwe. Wyraz, jaki prezentują, to spokój, opanowanie i cierpliwość w jednym spojrzeniu. Kątowanie kończyn jest umiarkowane, choć odnotowałam też osobniki o całkiem dobrym kątowaniu, poruszające się dość wydajnym, ale ekonomicznym kłusem. Ogony zwykle noszone w górze, czasem zakręcone nad grzbiet, czasem zwinięte tylko w formie sierpa, raczej niezbyt długie, szata jest majstersztykiem przystosowania, krótka, bez podszerstka, sztywna, nie chłonie wilgoci, szybko schnie (co jest bardzo wskazane podczas intensywnych opadów w czasie pory deszczowej), a zarazem stanowi dobrą izolację podczas upałów.
Drugi typ o lżejszej budowie ma proporcje bardziej zbliżone do kwadratu, wyższe nogi, klatka piersiowa płytsza, ale o dłuższych i płaskich żebrach ustawionych bardziej skośnie, mocne podkasanie, szyja w przekroju owalna, głowa węższa w partii mózgoczaszki i dłuższa, tempo zakończona kufa, oczy bardziej okrągłe, duże i czujne. Oba typy mają umaszczenia od płowego poprzez rude, pręgowane, czarne podpalane oraz dwukolorowe łaciate i tricolor, zdarzają się też ciekawe umaszczenia, jak czekoladowe czy izabelowate. U obu typów obserwujemy różne rodzaje uszu, opadające i płasko przylegające z obu stron głowy, następne załamane w połowie z uniesioną nasadą, inne noszone do góry, stojące, dość duże oraz psy z mniejszym szpiczastym uchem.
Jednak najbardziej interesującym dla mnie aspektem był charakter tych psów. Okazuje się, że ich zachowanie jest kompilacją doskonałego przystosowania do niszy środowiskowej, w której bytują, i modyfikacją zachowań w zależności od zmian związanych z działalnością ludzi i rozwojem cywilizacyjnym. Psy żyją w niewielkich grupach rodzinnych, zwykle jest to suka z potomstwem w różnym wieku. Część z nich to zwierzęta bez właścicieli, ale spora liczba to psy mające hipotetycznego opiekuna. Wszystkie są wolno żyjące, rzadko ograniczane przez smycz czy zamykane w kojcach, domach czy ogrodzeniach. Całe dnie spędzają na ulicach miast, plażach, placach czy w pobliżu wiosek. Oczywiście zawsze znajdują się nieopodal miejsc intensywnej działalności człowieka. Bardzo pozytywną ich cechą jest brak natarczywości w stosunku do obcych oraz brak zachowań agresywnych w stosunku do ludzi. Często pojedyncze lub mała grupa psów towarzyszyły mi podczas spacerów i nigdy nie było z ich strony…
Pełną treść artykułu znajdziesz w numerze Pies Rasowy 53/2024!