Wybierz stronę

Koprofagia niesmaczny problem

Duża liczba opiekunów psów boryka się z problemem związanym ze zjadaniem odchodów przez swojego pupila. Koprofagia, ponieważ tak nazywamy ten proces, jest zjawiskiem powszechnym w naturze, szczególnie wśród zwierząt dzikich. U pewnych gatunków ssaków, takich, jak na przykład króliki, stanowi ona ważny element w procesie trawienia pokarmów, jednak u psów czy kotów nie jest czymś pożądanym. Powodów występowania tego zjawiska może być bardzo wiele i często nie udaje się odkryć jednoznacznej przyczyny. Niemniej zawsze w pierwszej kolejności należy wykluczyć najczęstsze przyczyny takiego stanu.

W znakomitej większości przypadków opisywany problem dotyczy psów. Najczęściej spożywają one kał innych zwierząt, co nazywane jest allokoprofagią. W przypadku zjadania przez psa własnych odchodów mówimy o autokoprofagii. Warto wiedzieć, z jakim rodzajem tegoż procesu mamy do czynienia, ponieważ może on czasami wskazywać na przyczynę takiego zachowania. Jednym z najczęstszych powodów, z których czworonóg zjada kał innych zwierząt, są błędy żywieniowe i wynikające z nich niedobory. Zwierzę spożywając odchody innych osobników, poszukuje w nich brakujących składników odżywczych, dlatego tak istotnym jest przyjrzenie się diecie pupila. Może okazać się, że po wprowadzeniu odpowiedniego menu zwierzę nie będzie odczuwało potrzeby poszukiwania kału. Najłatwiejszym wyjściem jest skorzystanie z gotowych rozwiązań, jakie dają producenci karm cechujących się holistycznym podejściem do żywienia. Przykładem może być Carnilove z linią produktów True Fresh zbilansowanych tak, aby niwelować niedobory pokarmowe. Zawarte w ich składzie świeże mięso wołowe, indycze lub ryba nie tylko wpływa na smakowitość posiłku, ale także strawność oscylującą na poziomie 95%. 1kg gotowej karmy jest przygotowywany z aż 600 g świeżego mięsa. W tej bezzbożowej formule zastosowano korzystne źródła zapewniające dawkę energii i wspomagające trawienie: groch, ciecierzycę i czerwoną soczewicę. W składzie znajdują się również inne, wyjątkowo pożyteczne dodatki wzmacniające odporność, posiadające właściwości antyoksydacyjne oraz będące źródłem kwasów tłuszczowych omega-3 i polifenoli. Kolejnym punktem do wykluczenia w procesie diagnostyki różnicowej jest obecność pasożytów przewodu pokarmowego. Wśród nich najpopularniejsze są nicienie jelitowe, ale nie jest to jedyna grupa parazytów mogąca być przyczyną koprofagii. Wśród innych wyróżnić możemy także Giardię (zwaną lamblią) oraz tasiemce. Zawsze w wątpliwych przypadkach należy wykonać badanie kału (ogólne oraz parazytologiczne). Jego wynik może również ukazać problem z mikroflorą jelitową, której zaburzenie może objawiać się zamiłowaniem pupila do zjadania odchodów.

Na dalszym etapie konieczne jest wykluczenie innych schorzeń przewodu pokarmowego. W przypadku zjadania kału pierwotną przyczyną może być niedobór enzymów trawiennych związany z występowaniem zapalenia trzustki bądź zewnątrzwydzielniczej niewydolności tego narządu. Pies, konsumując kał innych zwierząt, stara się pozyskać z niego enzymy trawienne, których jego organizm nie produkuje w dostatecznej ilości. Stąd konieczne może okazać się wykonanie badania ultrasonograficznego jamy brzusznej, badań krwi oraz innych badań dodatkowych. To postępowanie pomoże także w wykluczeniu innych schorzeń przewodu pokarmowego, np. zapalenia jelit i/lub żołądka czy problemów z wątrobą. Jeżeli wyeliminowane zostaną wszystkie medyczne przyczyny koprofagii, rozwiązania należy poszukać w psychice psa. Jeżeli istnieją podejrzenia, że pupil boryka się z problemem natury behawioralnej, warto skonsultować się ze specjalistą, który odpowiednio zdiagnozuje, a następnie poprowadzi proces leczenia psa.

Oto niektóre z powodów, z których zwierzę zjada odchody własne lub innych zwierząt:

• Brak dostatecznej ilości bodźców wynikający np. ze zbyt małej ilości zabawy

• Nadmierna izolacja zwierzęcia i połączona z nią nuda, mogące wynikać ze zbyt krótkich i monotonnych spacerów lub długiego, samotnego przebywania w domu bez kontaktu z innymi zwierzętami i ludźmi

• Stres – w przypadku części zwierząt może to powodować koprofagię napadową (w momencie pojawienia się bodźca stresowego) lub utrwaloną (w przypadku zwierząt dotkniętych przewlekłych stresem)

• Zaburzenia kompulsywne mogące być wyrazem niewłaściwego procesu socjalizacji w okresie szczenięcym lub mające inne, głębsze podłoże

• Próba zwrócenia uwagi opiekuna.

Niezależnie od przyczyn z koprofagią należy walczyć. Przede wszystkim trzeba uświadomić sobie, że nie jest to tylko problem natury estetycznej. Wraz z kałem do organizmu zwierzęcia dostają się obce, często szkodliwe mikroorganizmy, toksyny oraz wydalone przez inne zwierzę niestrawione i niepotrzebne składniki pokarmowe. Właściwa diagnostyka, a następnie zdecydowane działanie w znakomitej większości przypadków pozwala pozbyć się problemu. W przypadku niektórych zwierząt w trakcie i po procesie leczenia konieczne może się okazać wprowadzenie także innych modyfikacji jak np. spacery w kagańcu. Choć jest to ostateczność, może to okazać się niezbędnym elementem walki z tym zjawiskiem.

lek. wet. Kamil Kowalczyk, ekspert ds. żywienia Carnilove

O autorze