Wybierz stronę

Zachowania reaktywne, czyli nadpobudliwość u psów

Ostatnie lata przynoszą zdecydowany wzrost przypadków związanych z reaktywnymi zachowaniami u psów. Obecnie to jeden z częściej spotykanych problemów w gabinetach behawiorystów, zaraz za nim jest lękliwość. Reaktywność to pojęcie bardzo ogólne, chociaż można je ubrać w pewne ramy. Przeglądając fora internetowe dotyczące psów lub wsłuchując się w rozmowy właścicieli podczas spotkań w parkach, łatwo zauważyć, że bardzo często używa się sformułowania odnoszącego się do „psiego ADHD” czy też „nadpobudliwości”, jednakże statystycznie jest ono nadużywane w zupełnie niepotrzebnych sytuacjach. O ile problem reaktywności faktycznie zaczyna być mocno zauważalny, o tyle bywa, że jest trochę na siłę przypisywany psom w określonych sytuacjach, kiedy dla opiekuna jest to wygodne.

Tekst: tech. wet. Ewelina Stanclik

Reaktywność – w czym tkwi problem?

Reaktywność wiąże się z intensywną reakcją emocjonalną psa na bodźce płynące ze środowiska. Reakcje towarzyszące zaistniałej sytuacji często są nadmiernie prezentowane, przebiegając w towarzystwie skrajnych emocji. Stan emocjonalny reaktywnego zwierzęcia może być bardzo różny i zależny od podłoża problemu z reaktywnością. I tak możemy liczyć się z nadmiernie prezentowaną lękliwością, ekspresyjnością, radością czy agresją. Z biegiem czasu dochodzi do nawarstwiania się reakcji i pogorszenia stanu zwierzęcia, jak również często pogorszenia relacji z opiekunem. Reaktywność jest problemem nie tylko dla opiekuna i otoczenia, w którym funkcjonuje zwierzę, lecz przede wszystkim jest to ogromny problem dla danego psa, gdyż w istocie to on nie potrafi udźwignąć ciężaru danej sytuacji i radzi sobie we właściwy mu sposób, choć dla otoczenia bywa on nieakceptowalny. Co więcej, często sam opiekun może być czynnikiem zapalnym z uwagi na swój stan emocjonalny (nerwowość spowodowana trudnymi zachowaniami psa, strach, wstyd). Dlatego też w przypadku psów nękanych reaktywnością należy szybko i precyzyjnie działać, aby nie pogłębiać problemu.


Jak uspokoić psa?
Problemy behawioralne psa, takie jak nadpobudliwość, mogą z czasem stać się uciążliwe nie tylko dla samego czworonoga, lecz także dla osób z otoczenia zwierzęcia. W ofercie marki Vetfood można znaleźć produkty (For Calm, No Stress Gel)  wspomagające funkcjonowanie układu nerwowego zwierząt, korzystnie wpływające na samopoczucie zwierzęcia, w tym także wspierające relaksację w okresach zwiększonego stresu. Ostatnią nowością w tej kategorii są produkty CBD Gold Oil – kannabidiol coraz częściej stosowany w celu uspokojenia, w walce z lękiem separacyjnym czy po to, by obniżyć nadwrażliwość na hałas. Więcej o produkcie w „Nowościach” .
www.vetfood.pl

Skąd się bierze reaktywność?

Nie ma jednoznacznej odpowiedzi na to pytanie, gdyż przyczyn może być sporo, otóż między innymi mogą to być: okres prenatalny, stan emocjonalny suki w ciąży, usposobienie suki (lękliwość, agresja), zaburzenia gospodarki hormonalnej, alergie, ból przewlekły, niedobór serotoniny, zaburzenia neurotransmiterów, depresja, zaburzenia wynikające z otoczenia – wyuczona reakcja w danej sytuacji, braki w socjalizacji, traumatyczne przeżycia, przemoc, metody awersyjne w szkoleniu, brak równowagi psychofizycznej, antropomorfizacja zwierzęcia, nerwowy sposób bycia opiekuna, błędy komunikacyjne na linii człowiek – pies, zbyt duży nacisk na ćwiczenia ze strony właściciela, utrzymywanie psa w ciągłej gotowości do pracy, nazbyt częste stosowanie nagród, uwaga skupiana cały czas na psie.

Biorąc pod uwagę powyższą listę możliwych przyczyn reaktywnych zachowań, nietrudno zauważyć, że ustalenie planu działania wymaga precyzyjnie przeprowadzonego wywiadu behawioralnego i niewykluczone, że pojawi się konieczność konsultacji lekarsko-weterynaryjnej i dodatkowej diagnostyki (analiza krwi, usg, rtg).

Jak poradzić sobie z psem reaktywnym?

Pierwszą bardzo ważną kwestią jest ustalenie, czy faktycznie pies ma problem z reaktywnością, czy też zachowania, które prezentuje, wynikają z rasy, błędów popełnianych przez człowieka, nudy, frustracji lub żywienia.


My Lovely Dog – naturalne przysmaki
bez sztucznych konserwantów i barwników

Psy potrzebują odpowiedniej stymulacji ruchowej i intelektualnej. Różnego rodzaju przysmaki oraz gryzaki stanowią bardzo ważny element pracy z psem, jak również przyczyniają się do wzrostu ­zadowolenia psa. Warto wybierać przysmaki naturalne, niezawierające konserwantów, jak najmniej przetworzone. Dlatego My Lovely Dog proponuje:

Gryzaki – 100% naturalne, powstałe w procesie suszenia mięsa, również jako nagroda treningowa; lub gryzak na dłuższe godziny (różne warianty produktów)
• Drobne smaczki wyprodukowane z różnych mięs, przysmaki drobiowe, rybne – idealne do mat węchowych czy zabawek na smakołyki. Nasze smakołyki zawierają nawet 80% mięsa / ryby oraz są produkowane bez sztucznych konserwantów i barwników.


Więcej informacji:
www.mylovelydog.pl
tel. 797 332 150
e-mail: kontakt@mylovelydog.pl

Jeżeli pojawiają się jakiekolwiek wątpliwości, warto skonsultować problem z doświadczonym behawiorystą lub trenerem, żeby dokładnie ustalić jego sedno. Termin „nadpobudliwość” jest bowiem bardzo często nadużywany w grupie właścicieli psów i zwykle obejmuje przedstawicieli konkretnych ras, których opiekunowie żyją w przekonaniu, że mają „psa z ADHD”, podczas gdy …

Pełną treść artykułu znajdziesz w numerze Pies Rasowy 35/2021!

O autorze

tech. wet. Ewelina Stanclik

tech. wet. Ewelina Stanclik – absolwentka technikum weterynaryjnego, od 2008 roku związana z Gabinetem Weterynaryjnym Med - Wet jako technik weterynarii. Weterynaria jest jej stylem życia, a pasją wypełniającą każdą wolną chwilą są psy i wszystko co z nimi związane ich sposób zachowania oraz szkolenie. Oprócz pracy w Gabinecie Weterynaryjnym spełnia się w przygotowywaniu artykułów do czasopism zawodowych oraz razem z Chesapeake bay Retrieverem od czasu do czasu odwiedza dzieci w przedszkolach.