Pokaż Morusku, co masz w brzuszku…
Zoonozy, robaczyce. Co może zagrażać właścicielowi psa?
Zoonozy, czyli choroby odzwierzęce (transmisja czynnika zakaźnego między zwierzęciem a człowiekiem), dotyczą również pasożytów wewnętrznych, którymi możemy zarazić się od naszych czworonożnych pupili. Zatem profilaktyka zdrowotna oraz wysoki stopień higieny, a także dobre nawyki są niezmiernie istotne dla utrzymania zdrowia nie tylko psa, lecz również jego opiekunów. Szczególnie, że wiele zmieniło się w ostatnich latach w sposobie utrzymania psów, stają się coraz częściej członkami rodzin, dzielą z nami kanapę czy łóżko… Trzeba zdawać sobie sprawę z potencjalnych zagrożeń. W niniejszym tekście skupimy się na groźnych dla człowieka pasożytniczych robakach.
Tekst: dr n. wet. Joanna Zarzyńska
Robaki płaskie, gromada tasiemce
Bąblowica – człowiek jest narażony na bąblowicę, chorobę wywoływaną przez larwalną postać tasiemca Echinococcus granulosus (u człowieka choroba hydatidoza), rzadziej E. multiocularis (u człowieka bąblowica wielojamowa – alweokokoza). Tasiemiec u psa osiąga niewielkie rozmiary (długość 5 mm). Pies może wydalać człony tasiemca zawierające jaja wraz z kałem, a do zarażenia opiekuna dochodzi drogą pokarmową (brak higieny – niedokładne mycie rąk przy sprzątaniu w kennelu czy po głaskaniu psa, na którego sierści mogą znajdować się jaja). Człowiek jest żywicielem nieswoistym. Wyklute z jaj w przewodzie pokarmowym larwy wędrują z prądem krwi i osiedlają się w narządach wewnętrznych (najczęstsza lokalizacja to wątroba i płuca) – tworząc wypełnione płynem pęcherze. Nie ma specyficznych objawów, a rozwój choroby jest długotrwały (nawet kilkanaście lat). Rozwijające się torbiele mogą uciskać na okoliczne narządy, mogą przypominać nowotwory. Niekiedy konieczne jest leczenie chirurgiczne. Istnieje też ryzyko pęknięcia takiego pęcherza (skutkiem może być wstrząs anafilaktyczny). Na szczęście w naszym kraju bąblowica występuje bardzo rzadko (a psy nie są jej jedynym rezerwuarem).
Dypylidoza – drugim niebezpiecznym tasiemcem jest tasiemiec psi (Dipylidium caninum). Tutaj problem jest złożony, gdyż pchły (żywiciel pośredni) mogą przenosić postać larwalną tasiemca – cystycerkoid. Pies, wygryzając się, może połknąć pchłę. Po połknięciu pchły w przewodzie pokarmowym psa (rzadziej człowieka) jako żywiciela ostatecznego rozwija się postać dorosła tasiemca. Zarażony żywiciel wydala z kałem człony tasiemca (z wyglądu podobne do pestek ogórka), przy czym każdy człon zawiera około 30–40 jaj pasożyta. Jaja te są zjadane przez larwy pcheł. Podczas rozwoju pchły równolegle w jej ciele następuje rozwój tasiemca. Postać dorosła tasiemca bytuje w psich jelitach (osiąga do 70 cm długości) i ma uzbrojony scolex – główkę (w przyssawki i haki). Zarażenia człowieka są sporadyczne, znów dotyczą braku higieny (np. niemycie rąk). W zwalczaniu tego tasiemca istotne jest zwalczanie obecności pcheł (poczwarki pcheł mogą pozostawać w środowisku do sześciu miesięcy (szpary podłogowe, dywany), a w tym stadium są niewrażliwe na środki bójcze!
Robaki obłe, gromada nicienie
Dają powszechnie występujące inwazje u szczeniąt – wynika to z możliwości zakażenia glistą bądź tęgoryjcami drogą transplacentarną płodów, a szczeniąt drogą laktogenną. Człowiek nie jest naturalnym żywicielem, w jego organizmie nie może dojść do rozwoju larw w formy dorosłe, ale larwy w tkankach mogą przetrwać przez długi czas.
Toksokaroza to choroba pasożytnicza wywoływana przez larwy glisty psiej (Toxocara canis). Dorosłe samce mogą osiągać do 12 cm, a samice do 19 cm. Żywicielami ostatecznymi dorosłych form glist są psy (zwłaszcza szczenięta), u których bytują one w przewodzie pokarmowym, uszkadzając błonę śluzową jelita cienkiego podczas odżywiania. Szczególnie narażone są zwierzęta …
Pełną treść artykułu znajdziesz w numerze Pies Rasowy 25/2019!