Wybierz stronę

Pasterstwo Czy każdy pies to potrafi?


Border collie podczas pracy,
fot. Aleksandra Krupska.

Wiele ras psów zostało stworzonych do pomocy w wypasie stad zwierząt gospodarskich, takich jak owce czy bydło. Do tej pory wykazują one tendencję do zaganiania i chęć współpracy z człowiekiem. Jedną z ciekawych aktywności, które można podjąć z psem pasterskim (ale nie tylko), jest pasienie…

Tekst: Małgorzata Goleman

Pasterskie, czyli jakie?

W ostatnich latach coraz częściej mówi się o psach pasterskich, czy to w kontekście ich pracy przy zwierzętach w gospodarstwach rolnych, czy też w kontekście sportu, jakim stało się pasterstwo. Mówimy „psy pasterskie”, mając na myśli psa i zwierzę gospodarskie. Jednak jest to bardzo ogólne sformułowanie, gdyż mamy dwie grupy psów określanych jako psy pasterskie, które wykonują zupełnie inną pracę i wymagają innego prowadzenia przez przewodnika. Są to: 

– psy pasterskie stróżujące – ich zadaniem jest ochrona stada przed drapieżnikami, dlatego muszą być dobrze zsocjalizowane ze stadem, z którym będą przebywały. U tych psów ważne jest jak najwcześniejsze zaznajomienie szczenięcia ze stadem, które pies zaczyna traktować jak swoje własne, również owce nie boją się ich. Te psy, aby dobrze pracować, nie wymagają socjalizacji z ludźmi, mają być wobec nich nieufne i muszą być samodzielne w pracy. Rolę taką między innymi odgrywają takie rasy, jak polski owczarek podhalański, słowacki czuwacz czy włoski owczarek maremma;

– psy tzw. owczarskie czy też prowadzące stada, czy też zaganiające – tę grupę różnie się określa, i to zupełnie poza nomenklaturą FCI dotyczącą podziału grupy 1. na sekcje, który akurat nie jest najszczęśliwszy (bo podobnie pracują psy z sekcji 1. i 2.). Zadaniem tych psów jest pomoc przy manewrowaniu zwierzętami gospodarskimi, więc muszą bardzo ściśle współpracować z pasterzem i błyskawicznie reagować na komendy. Szczenięta tych ras muszą przejść dokładny proces socjalizacji z człowiekiem i otoczeniem oraz szkolenie kierunkowe.

Dwa style pracy

Aby ten podział też nie wydawał się zbyt prosty, psy owczarskie pracują dwoma stylami. Styl pracy psa był uzależniony od warunków terenowych, w jakich pies miał pracować. W warunkach wypasu owiec na rozległych łąkach, gdzie owce przebywały przez dłuższy czas, psów używano do sprowadzania owiec z pastwisk. Taki pies musiał pobiec po owce szerokim łukiem, by je zabiec od tyłu i przyprowadzić do owczarni, przeprowadzić na inne pastwisko czy też rozdzielić część owiec, np. do zabiegów pielęgnacyjno-weterynaryjnych. W tym stylu jest wykorzystany efekt drapieżnika, pies pracuje na dużej odległości, wywiera presję na zwierzęta swoją sylwetką (charakterystyczne podkradanie się) oraz „okiem” (wpatrywanie się w zwierzę). Tak pracują psy rasy border collie i niektóre owczarki australijskie Kelpie. Ponieważ takie tereny są powszechne w Wielkiej Brytanii, styl ten został nazwany stylem angielskim (ang. collecting style). Nie oznacza to jednak, że border collie nie będzie spełniał się w gospodarstwie jako pies typowo farmerski, pracujący blisko owiec.

Drugi styl został nazwany stylem farmerskim lub tradycyjnym (ang. traditional style). Powstał głównie w Europie, na kontynencie, na terenach, gdzie pola miały niewielką powierzchnię, były porozrzucane i podzielone na małe działki. Istniała konieczność częstego przeprowadzania stada z jednego pastwiska na drugie, a na noc zapędzania owiec do owczarni. Owce pasły się na małym terenie, a duże stada były przeprowadzane wąskimi drogami, często między uprawami. W tym przypadku praca psa odbywała się bardzo blisko zwierząt, więc owce nie mogły się go panicznie bać. Dlatego w stylu tradycyjnym podstawa pracy psa opiera się na przyzwyczajeniu owiec do obecności psa, pies współpracuje z owcami, pilnuje granic wypasu, manewruje stadem, jeśli wymaga tego sytuacja, może uchwycić owcę. 

JACKAROO Baritus – owczarek australijski (typ amerykański) podczas treningu,
fot. Aleksandra Trzeciak.

Ktoś może zapytać: ale jeśli owce mają być przyzwyczajone do psa, to podobnie jest w przypadku psa pasterskiego stróżującego? Odpowiedź brzmi: nie. W stylu tradycyjnym pies prowadzi stado, owce muszą czuć przed nim respekt i ustępować przed psem. Pies wykonuje polecenia pasterza, a przyzwyczajenie owiec do psa ma na celu unikanie ich paniki przy bliskiej obecności psa podczas prowadzenia stada i manewrowania nim np. między i w budynkach gospodarskich. W przypadku psów pasterskich stróżujących owce traktują je jak członków swojego stada, więc z prowadzeniem stada taki pies miałby ogromny problem. 

Ile są warte psie umiejętności?

Umiejętności psów pasterskich są bardzo istotne nie tylko dla pasterza, lecz także, w kontekście dobrostanu zwierząt, dla owiec (Avrelus i wsp., 2013). Pies pasterski jest bardzo efektywnym …

Pełną treść artykułu znajdziesz w numerze Pies Rasowy 36/2021!