Zima to czas diapauzy u kleszczy, formy snu zimowego – ukryte są pod liśćmi lub w ściółce, panują tam optymalne warunki (0°C oraz 90% wilgotności). Jaja i głodne larwy giną w temperaturach niższych niż -7°C. Pajęczaki te zazwyczaj rozpoczynają aktywność w marcu lub kwietniu, kiedy temperatura gleby osiąga 5–7°C. W dobie ocieplania klimatu sen zimowy kleszczy bywa przerywany wcześniej niż dopiero wiosną. Jednocześnie kleszcze tak wysoce przystosowały się do zmian warunków środowiskowych, że możemy mówić praktycznie o całorocznym zagrożeniu, a sezon wiosenny, po tak łagodnej tegorocznej zimie, może szczególnie obfitować w te pajęczaki.
Autor dr n. wet. Joanna Zarzyńska
Pasożyt doskonały Te niewielkie, trudno dostrzegalne zwierzęta nie mają naturalnych wrogów mogących ograniczać ich populację, nie stanowią pokarmu dla innych żywych organizmów. Do tego świetnie się mnożą (samica składa średnio rocznie 2–5 tys. jaj), a także mogą przetrwać długotrwałą głodówkę (zniosą półroczne czekanie na ofiarę). Czynniki ograniczające ich rozwój to niskie temperatury (mroźne zimy) i długotrwała susza (która przy obecnych tendencjach w zmianach klimatycznych pozostaje jedynym naturalnym narzędziem eliminacji). Ich ulubiona wilgotność powietrza to 60–85%. Są bardzo odporne na warunki środowiskowe, dobrze znoszą upały i chłody, jedynie wyschnięcie jest dla nich groźne (wspomniane długotrwałe susze).
Świetnie dostosowują się do nowych warunków (dzięki dużej zmienności genetycznej), stąd ich obecność w przestrzeni miejskiej nie tylko w parkach, lecz wręcz na osiedlowych trawnikach. Jest to wyraz ich przystosowania do środowiska, w którym łatwiej znaleźć ofiarę – synantropia. Na świecie występuje około 900 gatunków kleszczy, z czego w Polsce oznaczono 21. Największym zagrożeniem dla psów są kleszcz pospolity Ixodes ricinus, kleszcz psi (Rhiphicephalus sanguineus) oraz kleszcz łąkowy (Dermacentor reticulatus) – tzw. kleszcze twarde.
Pasożytują wszystkie formy rozwojowe kleszcza (larwa, nimfy, postać dorosła – imago). Samce nie piją krwi, tylko żywią się płynem tkankowym. Kleszcze lubią strefy przejściowe między różnymi typami roślinności. Wbrew dawnym powszechnym mitom nie skaczą z drzew, tylko przechodzą na żywiciela z niskich traw i zarośli (maksymalnie 120–150 cm). Larwy spotykane są zazwyczaj w trawie do 30 cm, nimfy na trawach i roślinach do 1 m, a imago do 1,5 m, często na spodniej stronie liści. W ciągu dnia szczyty aktywności to od pierwszej rosy do południa, a potem od godziny 16. do zmroku. Cykl życiowy trwa zależnie od warunków środowiskowych i kondycji samicy od roku do trzech lat.
Tak więc praktycznie stale jesteśmy narażeni na obecność tych bezkręgowców w różnych stadiach rozwoju. Samice dopiero w następnym roku po pobraniu krwi od żywiciela składają jaja. Żerowanie może trwać 5 do 14 dni (larwy około 3 doby, nimfy 5). Kleszcze są też cierpliwe, mogą bardzo długo czekać na swoją ofiarę, przez pół roku mogą nie jeść! Co ciekawe, kleszcz psi, R. sanguineus, jest jedynym, który nie może przetrwać w środowisku zewnętrznym, wymaga odpowiedniej temperatury, dlatego lubi pomieszczenia mieszkalne i hodowlane (łatwo też odparowuje wodę z organizmu – można to zaobserwować, umieszczając pajęczaka np. w słoiku).
Ciało kleszcza składa się z gnatosomy i idiosomy – odpowiednika owadziego odwłoka. Gnatosoma składa się z pierścieniowatej podstawy, na której umiejscowione są nogogłaszczki oraz ryjek, który budują wysuwalne szczękoczułki i hypostom – aparat gębowy (wraz z częścią krtaniową gardła). Aparat gębowy jest typu kłująco-ssącego i pozwala zasysać krew żywiciela na zasadzie podciśnienia. Hypostom jest lancetowaty i uzbrojony w liczne ząbki skierowane ku tyłowi – dzięki czemu łatwiej zakotwiczyć się w skórze żywiciela (ale też trudniej wyjąć pasożyta). Kleszcze mogą żerować nawet z częściowo uszkodzonym aparatem gębowym, a także odtwarzać uszkodzoną idiosomę. Wyczuwają swoje ofiary dzięki …
dr n. wet. Joanna Zarzyńska – doktor nauk weterynaryjnych, lekarz medycyny weterynaryjnej, absolwentka Wydziału Medycyny Weterynaryjnej Uniwersytetu Warmińsko-Mazurskiego oraz Studium Doktoranckiego przy Wydziale Medycyny Weterynaryjnej SGGW w Warszawie. Od 2006 r. pracuje naukowo na stanowisku adiunkta w Katedrze Higieny Żywności i Ochrony Zdrowia Publicznego WMW SGGW. Prowadzi m. in. zajęcia fakultatywne dla studentów z zakresu pielęgnacji zwierząt egzotycznych i słuchaczy Studiów Podyplomowych.
Aby zapewnić jak najlepsze wrażenia, korzystamy z technologii, takich jak pliki cookie, do przechowywania i/lub uzyskiwania dostępu do informacji o urządzeniu. Zgoda na te technologie pozwoli nam przetwarzać dane, takie jak zachowanie podczas przeglądania lub unikalne identyfikatory na tej stronie. Brak wyrażenia zgody lub wycofanie zgody może niekorzystnie wpłynąć na niektóre cechy i funkcje.
Funkcjonalne
Zawsze aktywne
Przechowywanie lub dostęp do danych technicznych jest ściśle konieczny do uzasadnionego celu umożliwienia korzystania z konkretnej usługi wyraźnie żądanej przez subskrybenta lub użytkownika, lub wyłącznie w celu przeprowadzenia transmisji komunikatu przez sieć łączności elektronicznej.
Preferencje
Przechowywanie lub dostęp techniczny jest niezbędny do uzasadnionego celu przechowywania preferencji, o które nie prosi subskrybent lub użytkownik.
Statystyka
Przechowywanie techniczne lub dostęp, który jest używany wyłącznie do celów statystycznych.Przechowywanie techniczne lub dostęp, który jest używany wyłącznie do anonimowych celów statystycznych. Bez wezwania do sądu, dobrowolnego podporządkowania się dostawcy usług internetowych lub dodatkowych zapisów od strony trzeciej, informacje przechowywane lub pobierane wyłącznie w tym celu zwykle nie mogą być wykorzystywane do identyfikacji użytkownika.
Marketing
Przechowywanie lub dostęp techniczny jest wymagany do tworzenia profili użytkowników w celu wysyłania reklam lub śledzenia użytkownika na stronie internetowej lub na kilku stronach internetowych w podobnych celach marketingowych.