Select Page

Zatrucia toksyczne Czy pies jest bezpieczny w domu?

Zatrucia toksyczne  Czy pies jest bezpieczny w domu?

Autor: dr n. wet. Artur Dobrzyński

specjalista chorób psów i kotów

Uważamy na nasze psy na spacerach, wiedząc, że mogą przypadkowo zjeść coś szkodliwego. Ale nie każdy zdaje sobie sprawę, że domowe zacisze też może kryć niebezpieczne produkty. Na które z nich trzeba szczególnie uważać?

Czekolada

Wszyscy, którzy mają psy, doskonale wiedzą, że przepadają one za słodyczami. Są to produkty bardzo kaloryczne i szybko prowadzą do otyłości. Mało tego, np. czekolada może być przyczyną zejścia śmiertelnego psa. Czekoladę produkuje się z ziaren kakaowca zawierających metyloksantyny i to właśnie one są najbardziej toksyczne. W następnej kolejności jest czekolada gorzka, polewy czekoladowe do ciast i czekolada mleczna. Zawierają one toksyczną teobrominę. Czekolada mleczna w 100 gramach ma od 150 do 220 mg teobrominy, gorzka natomiast od 450 do 1600 mg. Dodatkowo zawarta w czekoladzie kofeina potęguje objawy kliniczne. Organizm psa długo usuwa spożytą teobrominę, ponieważ jej okres półtrwania wynosi 17 godzin! Dawka śmiertelna teobrominy dla psa to około 100–300 mg na 1 kilogram masy ciała zwierzęcia. Na przykład pies o masie ciała około 2,5 kg, np. york, maltańczyk, chihuahua, pinczerek, może ulec śmiertelnemu zatruciu po zjedzeniu już 25 gramów gorzkiej czekolady. Natomiast zjedzenie całej tabliczki czekolady może doprowadzić do śmierci psa 10–15-kilogramowego.

Słodziki

Niebezpieczny może okazać się również ksylitol, czyli tzw. alkohol cukrowy, cukier z brzozy. Środek ten jest szeroko używany przez ludzi jako zdrowy słodzik. Jednak spożycie go przez psa doprowadza do uszkodzenia wątroby. Poza tym po spożyciu ksylitolu w organizmie psa następują wielkie wyrzuty insuliny mogące prowadzić do hipoglikemii oraz zapaści prowadzącej do zgonu. Ksylitol jest zawarty w cukierkach, gumach do żucia, niektórych napojach czy produktach dla diabetyków.

Rodzynki i winogrona

Innym, może mniej znanym zabójczym smakołykiem są rodzynki i winogrona, które u psów wykazują działanie nefrotoksyczne, czyli uszkadzają nerki. Do zatruć może dochodzić po spożyciu winogron lub rodzynek (bądź produktów je zawierających – ciastka, batoniki), niezależnie od ich odmiany czy barwy. Istnieją duże osobnicze rozbieżności co do tolerancji winogron i ich produktów u psów. W opracowaniach naukowych toksyczne ilości, które opisywano, to średnio 400 gram rodzynek i od 4–10 owoców winogron. Mechanizm prowadzący do zmian w narządach nadal nie został poznany. Są różne hipotezy – nietolerancja tanin z owoców, zanieczyszczenie owoców (pestycydy, jony metali ciężkich, mikotoksyny), spożycie nadmiaru witaminy D zawartej w owocach. Najczęściej obserwowane objawy zatrucia u psów to: apatia, biegunka, zmniejszenie ilości wytwarzanego moczu, brak apetytu, osłabienie. U większości psów, które przeżyły epizod zatrucia winogronami czy rodzynkami, parametry nerkowe wracają do normy dopiero po kilku miesiącach.

Cebula, czosnek, owoce, orzechy…

Jeszcze rzadziej mówi się o toksycznym działaniu cebuli i to bez względu na to, czy jest ona surowa, gotowana czy też smażona. Cebula zawiera substancje toksycznie oddziałujące na erytrocyty, powodujące ich rozpad, co doprowadza do niedokrwistości hemolitycznej. Podobnie czosnek zjedzony w dużych ilościach może dawać objawy …

Pełną treść artykułu znajdziesz w numerze Pies Rasowy 26/2019!



About The Author

dr n. wet. Artur Dobrzyński

dr n. wet. Artur Dobrzyński – specjalista chorób psów i kotów jest lekarzem klinicystą od trzydziestu kilku lat. Jest autorem sześciu książek traktujących o zdrowiu, chorobach, profilaktyce i leczeniu małych zwierząt. Współpracował z miesięcznikiem „Mój Pies” pełniąc role eksperta weterynaryjnego. Współuczestniczył w powstawaniu niektórych programów telewizyjnych jak. Np. „Telewizyjny magazyn przyrodniczy”, „Mój pies i inne zwierzaki”. Jego artykuły można spotkać zarówno w popularnych jak i fachowych periodykach.