Masaż relaksacyjny
Tekst i fot. dr inż. Agnieszka Wnuk-Gnich
zoofizjoterapeuta, zootechnik, VET&PET Specjalistyczna Przychodnia Weterynaryjna
Ogrom spraw, hałas, ścisk w komunikacji, korki na drodze to tylko nieliczne codzienne doświadczenia, które sprawiają, że my – ludzie – jesteśmy zmęczeni, zestresowani i najchętniej ucieklibyśmy w odosobnione miejsce. Podobnie mają również nasze czworonogi. Też są zmęczone i zestresowane. Zwłaszcza te, które na co dzień pracują w trudnych warunkach, w dogoterapii, z osobami niewidomymi czy niepełnosprawnymi. My po ciężkim dniu marzymy o tym, żeby się położyć, zamknąć oczy i zrelaksować…, dlaczego nie dać takiej szansy również swojemu podopiecznemu?
Słowo „masaż” pochodzi z greckiego „massein” (ugniatać) lub arabskiego „mass” (dotykać), choć tak naprawdę najlepiej przyjęło się francuskie „massage” (nacierać). Historia masażu relaksacyjnego sięga ubiegłych stuleci i stanowi połączenie masażu klasycznego oraz energetyzującego, a niekiedy i gimnastyki poszczególnych części ciała. Wzmianki o korzystnym wpływie na organizm pochodzą z okresu starożytności. W przypadku ludzi jest on szeroko znany i stosowany w celu poprawy funkcjonowania całego organizmu. W przypadku zwierząt, podobnie jak inne metody rehabilitacji, staje się coraz bardziej popularny.
Wpływ masażu relaksacyjnego na organizm
Powszechnie wiadomo, że masaż pomaga zmniejszyć stres, lęk i uczucie niepokoju, zmniejsza ból, rozluźnia istniejące napięcia, uspokaja. Na ciało masowanego zwierzęcia działa bezpośrednio siła mechaniczna, która jest wyzwalana przez dotyk powierzchni skóry, a jej działanie nie kończy się na okolicy masowanej. Co więcej, masaż relaksacyjny oddziałuje na organizm zarówno pod względem fizycznym, jak i psychicznym. Wpływa na organizm całościowo, wspomaga rozwój zmysłów, zwłaszcza dotyku, wzmacnia zdolność postrzegania odczuć oraz koordynację ruchową. Pobudza układ krwionośny i limfatyczny, zwiększając i przyspieszając usuwanie zbędnych produktów przemiany materii, zmniejsza obrzęki, zwiększa ukrwienie tkanki mięśniowej, wpływa korzystnie na lepsze jej zaopatrywanie w tlen i substancje odżywcze. Podobnie jest z układem pokarmowym, dzięki masażowi poprawia się perystaltyka jelit, a nadmiar gazów jelitowych jest usuwany. Co więcej, dotyk wpływa na obniżenie wydzielania hormonu ACTH.
Masaż pomaga zrelaksować nie tylko ciało, lecz także umysł. Podczas masażu pies uczy się ufać ludziom, przez dotyk dajemy zwierzęciu poczucie bezpieczeństwa, bliskości, budujemy więź i zaufanie. Z czasem uczymy zwierzę umiejętności świadomego rozluźniania.
Jak wygląda masaż w gabinecie?
Niezależnie od tego, jaki masaż zostanie wykonany, przed przystąpieniem do zabiegu terapeuta powinien przeprowadzić wywiad z właścicielem w celu ustalenia przeciwwskazań, a następnie przeprowadzić badanie na potrzeby masażu. Jeżeli terapia ma przynieść rezultaty, ważne jest zapewnienie komfortowych warunków dla zwierzęcia oraz terapeuty, w pomieszczeniu powinna panować optymalna temperatura i cisza.
W przypadku masażu relaksacyjnego ludzi zaleca się stosowanie rozproszonego światła, które działa uspokajająco i regenerująco. Z własnego doświadczenia autorki wynika, że psy czują się bardziej komfortowo na wygodnych posłaniach umieszczonych na podłodze niż na materacach na stole. Autorzy opracowań naukowych podkreślają również ważność przyjęcia odpowiedniej …
Pełną treść artykułu znajdziesz w numerze Pies Rasowy 26/2019!